Poszukiwanie mądrości i zrozumienia jest centralnym tematem tej refleksji. Autor dzieli się osobistą obserwacją na temat niedoboru prawdziwie sprawiedliwych ludzi. Stwierdzając, że znalazł jednego prawego człowieka wśród tysiąca, a nie znalazł ani jednej prawej kobiety, tekst używa przesadnego języka, aby podkreślić rzadkość osób żyjących w integralności i sprawiedliwości. Nie należy tego interpretować jako dosłownej oceny mężczyzn w porównaniu do kobiet, lecz raczej jako odzwierciedlenie doświadczeń autora i kontekstu kulturowego.
W szerszym kontekście Księgi Koheleta autor często bada złożoności i wyzwania ludzkiego istnienia, w tym dążenie do mądrości oraz trudności w prowadzeniu sprawiedliwego życia. Ten werset przypomina o znaczeniu dążenia do integralności i sprawiedliwości, uznając, że takie cechy są rzadkie i cenne. Zachęca czytelników do poszukiwania mądrości i życia w sposób prawy, mimo wyzwań i niedoskonałości świata.