W tej chwili Jezus zwraca się do tych, którzy przyszli go aresztować, w tym do arcykapłanów, strażników świątynnych i starszych. Zadaje pytanie, dlaczego przybyli z bronią, jakby był niebezpiecznym rewolucjonistą. To retoryczne pytanie uwypukla absurdalność ich działań, ponieważ Jezus nauczał otwarcie w świątyni, nie dając żadnych oznak buntu. Jego słowa podkreślają pokojowy charakter jego misji oraz Królestwa Bożego, które nie jest ustanawiane przez przemoc czy siłę, ale przez miłość, prawdę i ofiarę.
Scena ta odzwierciedla napięcie między przesłaniem Jezusa a oczekiwaniami religijnych i politycznych władz. Postrzegają go jako zagrożenie dla swojej władzy i kontroli, jednak Jezus pozostaje opanowany i nieprzemocowy, ufając w ostateczny plan Boży. To spotkanie zaprasza wierzących do refleksji nad tym, jak reagują na opozycję i wyzwania, zachęcając do postawy pokoju i uczciwości zamiast odwetu. Przypomina również o odwadze potrzebnej do trwania w swoich przekonaniach, nawet w obliczu niezrozumienia czy wrogości.